Archiwum styczeń 2016


sty 18 2016 Kurzajki są zaraźliwe!
Komentarze: 0

 Odporność organizmu, to od niego zależy, czy wirus nas dopadnie. Taka niepozorna, czasami mała wypukłość na naszych dłoniach, czy stopach. Wydawać by się mogło, żaden problem. Szczególnie gdy jest schowana w butach. Ale gdy jest już na dłoniach, to zaczynamy ją zauważać, niechętnie podajemy dłoń osobie z kurzajką. Odczuwamy wstręt, niechęć. I dobrze, bo to wirus z grupy HPV, może zarażać!!! Powinno się go leczyć!!!!

Aby jednak doszło do zakażenia, wirus brodawczaka ludzkiego, bo to jest prawidłowa nazwa naszego wirusa, musi mieć kontakt z ranką, zadrapaniem, mikrourazem. Pojawia się nie tylko na dłoniach i stopach, ale wszędzie. Na twarzy, na szyi, na plecach, nawet w miejscach intymnych, a tam jest szczególnie niebezpieczny. Wyróżnić można ponad 100 typów. Jednak najważniejszy podział to wirusy niskiego ryzyka oraz wysokiego ryzyka. Kurzajki, czy brodawki występujące na stopach są w grupie niskiego ryzyka, są to wirusy typu HPV 1 i 2.

Ja jako podolog w Gabinecie Zdrowia i Urody M. Wojnicz zajmuję się kurzajkami zlokalizowanymi na stopach i dłoniach. Dlatego też o tych szczepach brodawek będę pisać w niniejszym blogu.

Co robimy? Najczęściej stosujemy domowe sposoby, sprawdzone przez babcie, sąsiadkę, mamę.

Jeśli one zawodzą, a tak jest najczęściej sięgamy po produkty apteczne.

I co?

Często one także nie dają rady. Wtedy szukamy informacji w internecie, w książkach. Zwracamy się do lekarza pierwszego kontaktu, który przepisze środki apteczne, które pewnie już zdążyliście wypróbować na swojej kurzajce. Niektórzy poddają się na tym etapie, inni szukają dalej. I trafiają w internecie na informację, że takimi problemami zajmuje się nie kto inny, a PODOLOG, i w dodatku jest taki gabinet w waszym mieście. Dla większości słowo podolog jest zupełnie nowym terminem nic nie mówiącym wam z nazwy. To normalne, słowo w nazewnictwie polskim używane od niedawna. Wiec wyjaśniam, podologia to specjalizacja medyczna zajmująca się problemami związanymi ze stopami, działająca holistyczne. Tzw. podolog nie tylko usunie wam odcisk, modzele, zastosuje terapię na pękające pięty, skoryguje wrastający paznokieć bez zrywania go, usunie kurzajki, usunie zmiany grzybicze z paznokci, wykona rekonstrukcje paznokcia, ale także przebada stopy pod kątem wady postawy, zaopatrzy w indywidualne wkładki ortopedyczne, wykona analizę pierwiastkową z włosa, wykona specjalnie dla was indywidualną ortezę np. pod palec młoteczkowy, sprawdzi czucie w kończynach, bardzo dokładnie zbada wasze stopy, dobierze odpowiednie preparaty podologiczne do stosowania w terapii domowej i zaopiekuje się stopami diabetyków. Czyli reasumując, nie tylko usunie problem, ale poszuka przyczyny.

W Gabinecie Zdrowia i Urody M. Wojnicz zawsze konsultacje podologiczne są bezpłatne. Wiec warto skorzystać aby spać spokojnie. Ale wracając do tematu kurzajek.

W swojej praktyce podologicznej spotykam się bardzo często ze złą diagnozą, często mylicie kurzajki z odciskami. Stosujecie maści wszelakiego rodzaju na odciski, a to jest kurzajka. Czasami są bardzo podobne zmiany i tylko pod Dermatoskopem zauważalna jest różnica. Gabinet, w którym pracuję posiada Dermatoskop, więc ryzyko pomyłki jest znikome.

Brodawką wirusową zarazić się można w każdym wieku, najczęściej narażone są osoby korzystające z basenu, sauny, z hoteli, wspólnych pryszniców, itp. O ile rodzice chętnie przyprowadzają do gabinetu swoje dzieci troszcząc się o ich bezpieczeństwo, to sami nie poddają się terapii choć często informują mnie, że także mają kurzajki na stopach. Jest to błędne koło, zarażacie się nawzajem sami. Z wirusem trzeba walczyć, i nie da się go usunąć od razu. To wymaga czasu, cierpliwości, terminowości, samodyscypliny i zaangażowania.

W Gabinecie Zdrowia i Urody M. Wojnicz stosuje wiele terapii na brodawkę wirusową, czasami je łączę, to wszystko zależy od rodzaju kurzajki oraz możliwości zdrowotnych moich pacjentów. Najczęściej zaczynam od delikatnych metod. Podczas pierwszej wizyty omawiam z pacjentem plan terapii dość dokładnie przeprowadza wywiad z pacjentem.

A jak uniknąć problemu?

Oczywiście należy pamiętać, że aby ustrzec się przed zakażeniem, nie należy podawać dłoni osobie z kurzajką, unikać trzymania się poręczy, czy w komunikacji miejskiej trzymania się za pasek skórzany, chodzić w obuwiu ochronnym na basenach, pod prysznicem w saunach, przebieralniach.

A jak już niestety zarazicie się kurzajką, to już wybór należy do was, apteka, lekarz, podolg.